środa, 25 listopada 2015

"Kwiatki z Kwiateczkowa" - Bajka do słuchania

Pogoda straszliwa. Czy u Was też jest tak zimno, wietrznie i mokro? Brrrrr.... Nic tylko siedzieć w ciepłym domku, palić w kominku, pić ciepłe herbaty i broń Boże nie wystawiać nosa za drzwi. Szczerze przyznam, że z utęsknieniem czekałam na taka pogódkę. Praca w ogrodzie w tym suchym sezonie dała mi popalić, więc z miłą ochotą wzięłam sobie urlopik od dziubania motyką i na całego rozpoczęłam Życie Jesienne :) Natomiast co się tyczy moich dzieci.....yyyyyy :/ tutaj sprawa ma się gorzej. Ciągną na dwór, a że równocześnie "ciągną noskami" więc nawet mini spacerki w niesprzyjającej aurze odpadają. Wtakim razie czym tu zająć rozbrykane towarzystwo nagle i bezpowrotnie(przynajmniej sezonowo) zamknięte w czterech ścianach?
Mam Ci ja dla Was kilka pomysłów. Dzisiaj będzie...

  "Kwiatki z Kwiateczkowa" - słuchowisko dla dzieci

środa, 14 października 2015

Czarująca Ekipa Breloczkowa (personalizowane lalki breloczki)

Kilka tygodni temu zgłosiła się do mnie Agnieszka z ciekawą propozycją uszycia breloczkowych podobizn przedstawiających jej towarzyszy z pracy. Oczywiście zgodziłam się bez wahania. Po kilku mailach zawierających opisy i zdjęcia koleżanek i kolegów w mojej pracowni wykluła się czarująca Ekipa Breloczkowa.

środa, 26 sierpnia 2015

poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Hel na Helu

Wprawdzie w miejscowości Hel byliśmy w zeszłym roku, a nie w tym sezonie, ale myślę jednak, że za dużo się od tego czasu na półwyspie nie zmieniło i moje zdjęcia są nadal aktualne ;)  

czwartek, 20 sierpnia 2015

Przypomnienie o moim KONKURSIE. Tylko do poniedziałku!


Kochani tylko do poniedziałku czekam na Wasze konkursowe zgłoszenia!
Więc jeśli ktoś z Was ma ochotę na jedną z moich Lalek (breloczków, dużych lal, przytulanek), Zajęcy, Królików, czy Owiec serdecznie zapraszam! Więcej szczegółów tutaj:
 

środa, 19 sierpnia 2015

Nawałnica nad Wielkopolską zniszczyła nasz las ;(

Post miał być w poniedziałek, ale Ci co zaglądali na mojego FB wiedzą jakie nieprzyjemności spotkały nas w ciągu ostatnich paru dni (kilkudniowy brak prądu i wody). Wielka nawałnica, która zaatakowała Wielkopolskę największe szkody poczyniła właśnie w okręgu gdzie mieszkamy :( Nie będę się powtarzać co zastałam w domu, kiedy wróciliśmy z łikendowego żeglowania, bo pisałam o tym na Fanpage.
Poniedziałkowy post o Helu, nie pojawił się bo byliśmy całkowicie pozbawieni prądu :( Obiecuję, że opublikuję go za tydzień. Dzisiaj natomiast odstąpię od środowych wpisu o moich wytworkach. Muszę podzielić się z Wami czymś ważniejszym- krajobrazem który zastałam w "naszym" lesie po sobotnim tornadzie. Coś strasznego ;(

czwartek, 13 sierpnia 2015

Kraina Lodu- Lody z piany. DIY

Dzisiaj w naszym domu odbywało się bicie piany...wielkie bicie piany i to niejednokrotne. Polecam ten wyciszający sport, ale tylko w takiej formie w jakiej Wam go poniżej przedstawię ;)

środa, 12 sierpnia 2015

Album Antosi - scrapbooking w segregatorze

Matko, ile ja chomikuję w tym komputerze jeszcze nieopublikowanych prac. Wciąż wpadają mi archiwalne zdjęcia czegoś, czego jeszcze nie widzieliście. Dzisiaj Album dla Antosi, wysmyczony z okazji jej narodzin, a dziewuszka w październiku kończy 3 latka!

poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Międzygórze- najpiękniejsza górska wioska.

Macie takie miejsca, do których wracacie z bijącym sercem i z uśmiechem szczęścia na twarzy? Z nadzieją, że przed oczami zmaterializuje się dokładnie ten sam widok, którego projekcjami przez ostatnie lata karmiła Was pamięć? Macie takie mekki, idylle, bezpieczne i sentymentalne gniazdka?
Ja mam :)
Dzisiaj proponuję Wam wycieczkę do magicznej krainy, do której od lat wciąż i wciąż wyrywa się moje serce.

środa, 29 lipca 2015

Spersonalizowany Breloczek laleczka- prezent na Wieczór Panieński

Dzisiaj przedstawiam Wam moją pierwszą lalkę- breloczek, która w przyszłym miesiącu skończy rok! Tak, tak, tyle czekałam, żeby ją Wam przedstawić. Jest dla mnie wyjątkowo ważna, bo nie dość, że pionierska,
to jeszcze szyta dla przyszłej Panny Młodej (obecnie, rzecz jasna już małżonki;)).

wtorek, 28 lipca 2015

Kuchnia w kolorze blue

 Pamiętacie jak zastanawiałam się jaką tapete wybrać do kuchni. Nie? Tutaj: klik znajdziecie post na ten temat z 2012 roku! (Matko, jak ja długo już do Was wypisuję!)
Natomiast inne wpisy z dawnym wizerunkiem mojej kuchni możecie pooglądać: tutaj i tutaj.
 Jeśli ktoś ma ochotę na taką retrospekcję to gorąco zachęcam. Wprawdzie dużo się nie zmieniło, ale sporo miejsc wygląda nieco inaczej :)

poniedziałek, 27 lipca 2015

Żeglarska rodzinka.

 
Ci co obserwują mnie na Facebooku i Instagramie zauważyli zapewne, że tematy żeglarskie nie są mi obce. Natomiast Ci co znają mnie osobiście wiedzą, że jeszcze osiem lat temu nie wiedziałam nic na temat tego sportu. Ale cóż... jeśli wszedłeś między wrony (a raczej kaczki ;)) musisz krakać jak i one...

czwartek, 23 lipca 2015

Biżuteria dla Małej Damy. Handmade by Piecyk :)



Każdą małą dziewczynkę w pewnym momencie dosięga niezwykle silne zaklęcie Wróżki Pięknisi. Od tej chwili do końca swych dni, przez wszystkie etapy swojego życia, mniej lub bardziej, będzie się oglądać za świecidełkami. Moja Ulka ma jedynie 3,5 roku a już czuje mięte do biżuterii :)
Na początku lipca ukochana kuzynka Sprężynki obchodziła swoje imieniny. Postanowiłam z tej okazji zamówić u naszego blogowego Piecyka z Piecuchowa letni zestaw dla prawdziwej damy.

środa, 22 lipca 2015

Nad wyraz skomplikowana Kostka komunijna.

Tak, tak, nie przewidziało się Wam- komunijna :) Zastanawiałam się, czy w ogóle wypada pokazywać w lipcu komunijny wytwór, ale nie mogłam się powstrzymać ;) Zdjęcia Exploding box znalazłam przypadkiem w czeluściach mojego komputera. Leżały tam ponad rok! Jestem bardzo dumna z mojego wytworku, bo jest to nadzwyczaj skomplikowany telegram, więc tym bardziej nie mogę się nadziwić dlaczego tak długo zwlekałam z jej ujawnieniem!

wtorek, 21 lipca 2015

Dzisiaj będzie Pasta z Awokado.

Wtorek wybił więc czas na przepis :) Ale zanim zagłębie się w apetycznych szczegółach chciałabym co nieco wspomnieć na temat przepisów, które tutaj umieszczam. Nie jestem maniakiem kulinarnym i nie aspiruję do miana kuchennej blogerki, czy królowej Master Patelni. Tajne receptury, które Wam zdradzam to nieskomplikowane, szybkie dania, które powtarzane są regularnie w moim domu, w domu moich rodziców i co ważne w domach moich znajomych, którzy to zaczerpnęli je od nas, lub my od nich ;)

poniedziałek, 20 lipca 2015

Kwiatowate- rabatka na kwiat ciety.

Kiedy pisałam post o Warzywnych (tutaj: klik) wspominałam, że czeka Was osobny metrowiec na temat Kwiatowatych. No to jest :)

czwartek, 16 lipca 2015

Tęczowy tort z masy solnej. DIY rękami dziecka.


Pamiętacie z dzieciństwa masę solną? Pulpę o charakterystycznym zapachu, która czasami szczypała w palce i dłonie? Fajna zabawa była, prawda?  :)
Ile powstało z niej broszek o bliżej nieokreślonych kształtach, świeczników z goździkowym wypustkami, płaskorzeźby przedstawiające yyyy...., no właśnie, co one właściwie przedstawiały???

środa, 15 lipca 2015

Kostka telegram z pudełkiem na prezent. Zieleń, złoto, brąz.


Ostatnio zarzucam Was zdjęciami moich laleczek, tych mniejszych i większych, co nie oznacza, że ograniczam się tylko do szycia. Dzisiaj pokażę papierową Kostkę- telegramem, zwaną powszechnie Exploding box.

wtorek, 14 lipca 2015

Ulep sobie Pyzę ( Poznańskie pyzy drożdżowe z konfiturą wiśniową )

Czy są już wiśnie? Pytam bo moje wiśniowe drzewko w tym roku ani jednego dzidziusia nie poczyniło :( a był to mój barometr wiśniowego sezonu. W każdym razie jeśli nawet jeszcze nie można kupić pysznych, czerwonych kuleczek to już niebawem nadejdzie ten czas, a wtedy....!

czwartek, 9 lipca 2015

Bańki, baniusie, banieczki


Dzieciom naprawdę bardzo łatwo można sprawić frajdę :)

środa, 8 lipca 2015

Lalka Słoneczko i Moja Prośba Do Was- KONKURS :)


Tak jak obiecywałam w poprzednim poście, dzisiaj przedstawiam Wam moją kolejną lalunię. Tym razem w dużych rozmiarach.

wtorek, 7 lipca 2015

Pokochać Owsiankę

Mówicie Owsianka- myślicie blee ?Jeśli tak to ten wpis jest idealnie dla Was.
Gwarantuję, że jeśli zrobicie, któryś z poniższych, szybkich i prostych przepisów owsiankowych to pokochacie to śniadaniowe danie wielką, apetyczną miłością :)
Zaczynamy? :)

poniedziałek, 6 lipca 2015

Plum plum, na ochłodę


Miał być potężny wpis o pewnym pięknym miejscu w Polsce. Jest jednak tak gorąco, że postanowiłam zmienić plany i napisać coś bardziej orzeźwiającego ;)

czwartek, 2 lipca 2015

Podróż pociągiem z małym dzieckiem

Wakacje właśnie wystartowały tabuny ludzi suną po dworcowych peronach nierzadko z uczepionymi bagażu maluchami. Co zrobić, żeby taka podróż nie zamieniła się w koszmar? Jak okiełznać na parę godzin bombę energetyczną w pomieszczeniu nie większym niż łazienka? Sprzedam Wam kilka wypróbowanych patentów, przetestowanych na wyjątkowo zwierconej jednostce ;)

środa, 1 lipca 2015

Lalka breloczek - Carol


Dzisiaj myk, myk i znikam. Mam Wam tylko do przedstawienia, kolejną moją malutką lalkę breloczek. Tym razem moja mała koleżanka pojechała aż do Anglii :)

wtorek, 30 czerwca 2015

Szafa po prababci.

Kochani ! Jaką ja mam szafę!!! Z podekscytowania podskakuję na krześle nawet jak oglądam jej zdjęcia :))) Mebel pochodzi z rodziny od strony mojego męża i należał do jego prababci, a może nawet pra-pra babci?

poniedziałek, 29 czerwca 2015

Saga rodu Warzywnych


Zabierałam się tygodnie świetlne za stworzenie tego wpisu, nawet nie za jego napisanie tylko właśnie "stworzenie", a nawet rzekłabym "urodzenie". Część Was pewnie teraz wzrusza ramionami, bo co tu można tak dużo pisać o kapustach? Rach ciach i post o zieleninie powstaje. A nie nie! Mylicie się moi drodzy

piątek, 26 czerwca 2015

Lalka Pola

No niestety post warzywnikowy przesuwa się i przesuwa :( Mąż baluje, a moje dziewczyny... balują chyba jeszcze bardziej intensywnie... :/ Drą się wniebogłosy, skaczą po łóżkach i takie tam super relaksacyjne ekscesy wyprawiają.

czwartek, 25 czerwca 2015

Upleć sobie wigwam z badyli

Jako dziecko uwielbiałam budować ukryte bazy, zresztą kiedyś o tym nałogu już Wam chyba wspominałam ;) Na koncie mam duże bazy, małe, średnie, maciupeńkie, zewnętrzne, domowe, ażurowe i bardziej zwarte, a nawet w swoim szałasowym portfolio posiadam piętrową :)

wtorek, 23 czerwca 2015

Wyjątkowy człowiek

 Jestem szczęściarą w wielu aspektach życia. Mam wspaniałego, wymarzonego męża, zdrowe i śliczne dzieci, oddaną rodzinę, wiernych i wyrozumiałych przyjaciół i znajomych, zdrowie, dom z ogródkiem, pasje, mnóstwo pomysłów oraz siłę do ich realizacji. Piszę o tym wszystkim nie dlatego, żeby się chwalić tylko, żeby podziękować.

poniedziałek, 22 czerwca 2015

Szybki kurs na "Pływający wianek świętojański"

Wiem, wiem, miało być o warzywniku. Nastąpiła jednak nagła zmiana planów, ale myślę, że będziecie z niej zadowoleni :) Co się odwlecze to nie uciecze. Na post o kapustnych, korzennych i pozostałych warzywnych ugrupowaniach zapraszam w najbliższy piątek. Dzisiaj natomiast publikuję Szybki kurs na "Pływający wianek świętojański".

czwartek, 18 czerwca 2015

Furtka jest otwarta.

Początkowo miałam zarzucić Was od razu z tzw. grubej rury warzywnikowymi historiami, jednak przez ten czas, kiedy mnie nie było naklikałam multum zdjęć ogrodu (z worka "Ogólne") i teraz aż szkoda ich nie wykorzystać. Dlatego dzisiejszy post potraktujcie jako wprowadzenie do mojego kolejnego wpisu. Jeśli chodzi o tekst to Wam odpuszczę jego czytanie, a sobie jego pisanie ;) Dzisiaj stawiam na zdjęcia.

piątek, 15 maja 2015

Lalka przytulanka 40 cm. Prezent na Dzień Dziecka.

Tak jak pisałam w poprzednim poście "do tarmoszenia" uszyłam dwie przytulanki. Mniejszą, o której było ostatnio i większą (mierzy 40cm), której poświęcam dzisiejszy post. 

Lalka Ola (bo tak nazwała ją Ulka), należy już do Sprężynki. Jeśli jednak ktoś ma ochotę na podobną przytulankę (płeć i kolorystyka do wyboru) zapraszam, piszcie na maila: niezapominatka@gmail.com.


Tak samo jak w przypadku mniejszej lalki (tutaj link) powyższa przytulanka jest mocno i porządnie pozszywana, specjalnie z myślą o dziecięcych tendencjach do wyrywania ;). Materiały z których jest uszyta są miękkie i przyjemne w dotyku, wypełnienie to poliester

A teraz kilka zdjęć z życia Lalki w naszym domu. Przypadła dziewczynkom do gustu i początkowo była spora szarpanina o nią, na szczęście po uszyciu Lalki przytulanki w pościelce kłótnie złagodniały ;)
 
 

poliester
poliester
Lalka jest mocno i porządnie pozszywana, nie posiada żadnych małych (niebezpiecznych) elementów. Materiały, z których szyję są mięciutkie i przyjemne w dotyku, wypełnienie to poliester. - See more at: http://niezapominatka.blogspot.com/#sthash.5CBGpsd5.dpufKolejny post planuję zadedykować ogrodnikom więc bardzo serdecznie zapraszam wszystkich fanów wiosennej zieleni :)
Kolejny post zadedykuję ogrodnikom, więc szczególnie zapraszam wszystkich fanów wiosennej zieleni :)
Do przeczytania !


wtorek, 12 maja 2015

Lalka przytulanka w pościelce. Prezent na Dzień Dziecka.

Potrzebę uszycia lalki "do tarmoszenia" odczuwałam już dawno. Zabawki, które szyłam dotychczas to wspaniałe dekoracje pokoików dziecięcych (i nie tylko), natomiast nie nadają się do ciągłego ich: miętoszenia, kręcenia, ciągnięcia po podłodze, przejeżdżania rowerkiem, cmoktania ich kończyn, lizania po ubraniu, zakopywania w piasku i karmienia jogurtem, bo takich czynności dopuszczają się moje księżniczki na swoich dotychczasowych pupilach :/ Biorąc pod uwagę dziecięce zapotrzebowanie na powyższe ekstrema uszyłam dwa rodzaje przytulanek: większą i mniejszą, dla mniejszych dzieci i dla większaków :) 
Dzisiaj pokazuję mniejszą lalkę (24 cm). To, że jest to chłopiec oczywiście nie przesądza, że nie uszyję dziewczynki. Ba! Myślę, że płeć żeńska może wyjść jeszcze bardziej uroczo :) Lalka jest mocno i porządnie pozszywana, nie posiada żadnych małych (niebezpiecznych) elementów. Materiały, z których szyję są mięciutkie i przyjemne w dotyku, wypełnienie to poliester. Oczka nie są malowane, czy zrobione z koralików, lub guzików (co mogłoby być niebezpieczne) są wyszyte.
Lalka jest "zapakowana" w przytulna kołderkę, kolorem i stylem dobraną do całości.
Oczywiście pokazana przeze mnie lalka jest przykładowa. Jeśli jest ktoś zainteresowany "Przytulanką w kołderce" proszę o maila na niezapominatka@gmail.com ustalimy płeć, kolory i gadżet który ma trzymać w rączce.
Anielka zakochała się w Lali (jedno z niewielu słów, które z ochotą wymawia ;)) od pierwszego wejrzenia tak więc chłopiec został przetestowany nawet zanim zdołałam go wykończyć ;) Teraz razem sobie śpią, jedzą, spacerują i grasują po trawie :)
Dzień Dziecka zbliża się dużymi krokami, więc jeśli ktoś chce sprezentować swojemu malcowi taki upominek to przypominam, że ja muszę taką laleczkę jeszcze uszyć ;) (no i dochodzi czas dostawy!).
Pozdrawiam Was serdecznie
NiezapominATKA

Polub mnie