piątek, 20 maja 2016

Chili Fiesta w ogrodzie Kasi i Andrew Bellingham.

Dzisiaj będzie krótko (przynajmniej tekstowo ;)) i na temat (oczywiście ogrodniczy :))
Pamiętacie mój wpis o EKO- warsztatach ogrodniczych u Kasi i Andrew Bellingham (tutaj link)? Dzisiaj będzie powtórka z rozrywki i to nie byle jaka! Obecne zdjęcia chomikowałam przez kilka miesięcy, żeby ujawnić je w najlepszym momencie, który właśnie nadszedł :)

poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Zimny Jaruś?

Co to dzisiaj było!?? Zimny Jarosław ??? Chociaż Zimny to mało powiedziane! Mroźny też za delikatniutko, chyba, raczej Syberyjski Jarosław z rosyjskim refrigeratorem pod pachą. - 6 (dla tych co nie wierzą słownie napiszę: minus 6!) !!! było w nocy ;(((

piątek, 8 kwietnia 2016

Wielkanocne resztki ;)

Tytuł może mało apetyczny, ale to chyba rzeczywiście ostatni dzwonek, na publikacje wielkanocnych zdjęć. Wciąż jest mnie tu mniej niż bym chciała :( Mam jednak nadzieję, że wkrótce zakończę z sukcesem, pewne większe zadanie i będę mogła znowu wpaść w normalny blogowy ciąg :)

piątek, 18 marca 2016

"Siała baba i przegieła...", oraz moja Gardeniowa rundka ;)

 
Jeśli połączymy środek marca z matką, która marzy żeby robić coś innego niż dotychczas było jej dane (czyli sprzątanie domu, sprzątanie po dzieciach, namawianie dzieci do sprzątania, ewentualnie myślenie o tym co trzeba jeszcze posprzątać), jak również weźmiemy pod uwagę ogrodniczy głód no i niestety kiepską pogodę to wyjdzie nam, zaraz... zaraz, tylko przeliczę. Wyjdzie nam to:

poniedziałek, 18 stycznia 2016

Śnieżne powitanie 2016 roku


Puk, puk. Jest tu ktoś?
O jesteście. Jak miło :) Fajnie, że jeszcze zaglądacie na moje włości, pomimo sporych luk czasowych. Tworzenie tego bloga to dla mnie wielka przyjemność, a jak to bywa z rzeczami, które przynoszą frajdę nigdy nie ma na nie wystarczająco dużo czasu. Jednak wraz z noworocznym śniegiem postanowiłam przyfrunąć do Was i Ja :)

Polub mnie