środa, 5 grudnia 2012

Ofce Ofce. Pierwsze natarcie.



Przedstawiam Państwu Ofce Ofce.
Ofca Pierworodna

Ofca Elegantka
Po internetowym świecie krążą różnego typu wykroje na szmaciane zabawki Tildowe, Tildo podobne i zupełnie nie Tildowe. Dokładnie nie wiem do jakiego grona należą Ofce Ofce, bo ich urodą zachwyciłam się na jednym z rosyjskich blogów (tutaj link: Beautiful Things ). Pewnie mogłabym dokopać się do praprzodków mych owieczek, ale jakoś Ofce nie protestują więc póki co siedzę cicho.
Marzy mi się jeszcze taka stojąca lala jak w powyżej wymienionym blogu, ale to na razie musi poczekać.
Dużo frajdy sprawiło mi szycie tych przytulanek i chociaż zabrało to kupę czasu to myślę, że jeszcze niejedna Ofca się u mnie narodzi.
Teraz trochę detali. Ofca Pierworodna ma więcej fotek, bo jej sesja zdjęciowa odbyła się w plenerze, bez obecności Sprężynki.
Natomiast Ofca Elegantka nie miała już tyle szczęścia... Jak widać na poniższych zdjęciach jej osobą żywo zainteresowała się Ulka co utrudniło pstrykanie fotek.
Oprócz Owczarni wyprodukowałam jeszcze świąteczny wianek na drzwi. Jest zrobiony według opracowanego przeze mnie Szybkiego kursu na mchowy wieniec, który znajdziecie tutaj :)
A ze swetrowego golfu uszyłam wełnianą czapeczkę na lampkę.
I to są proszę Państwa zalety śnieżyc, które wprowadziły mój internet w stan totalnego  zawieszenia. W związku z powyższym rzuciłam laptop w kont i sięgnełam po zakurzoną maszynę do szycia. Jeszcze podczas wizyty Iki mówiłam, że bardzo żałuję, że nie umiem szyć, a tu proszę trąba meteorologiczna nadciągnęła i okazało się, że jednak umiem ;)

P.S. Dziękuje Wszystkim za tak żywe zainteresowanie moją Rozdawajką i zapraszam na ostatni dzień zapisów tj. jutrzejszy :)
Przepraszam, że nie odpisuje na komentarze, ale przerywany internet bardzo mi to utrudnia. Będę starała się nadrobić zaległości :)

37 komentarzy:

  1. Ofca Ofca bije na głowę Tildy, jest po prostu cudna!!! A lampeczka w nowym ubranku prezentuje się zajefajnie!!!
    U Ciebie candy się kończy, a u mnie zaczyna, zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie zapiszę się na Twoje Candy, szczególnie, że do wygrania jest świąteczny zestaw z tym ślicznym rysuneczkiem :)))
      Dziękuje za pochwalne komentarze o Ofcach :)))

      Usuń
  2. ha jest piękna ;P A nowe ubranko sama bym nosila ;O buzi

    OdpowiedzUsuń
  3. Owieczki rewelacyjne, wprost rewelacyjne. Ja od dawna jestem zauroczona takimi owcami, od kiedy pierwszy raz zobaczyłam taką na blogu. Te w twoim wykonaniu są przepiękne. Ach jaka szkoda, że nie potrafię szyć i co najgorsze - nie posiadam maszyny, więc nawet nie mogę popróbować. Spróbowałabym uszyć coś takiego dla Synka, choć taka owca wydaje mi się jednak dość trudna. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście namozoliłam się, żeby je uszyć. Najwięcej problemu było z głową i ubrankami. Ale satysfakcja duża :)))

      Usuń
  4. Ato, ona jest boska!! i elegantka i pierworodna :) pierworodna chyba nawet bardziej przez tę czerwoną sukieneczkę :) o tym swoim talencie mi nie wspominałaś ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A bo Ikuś nie wiedziałam, że umiem szyć! Teraz dopiero Mikołaj przyniósł mi w prezencie taką informacje ;)
      Bardzo się ciesze na nasze jutrzejsze widzonko :))))

      Usuń
  5. Ofce są rewelacyjne ale lampa w nowym ubranku po prostu mnie powaliła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od lampy się zaczęła moja najnowsza przygoda z Igła i Nitką ;)

      Usuń
  6. ofce -cudowne , prześliczne , przeurocze :)) pięknie wykonane , zresztą jak i pozostałe Twoje rzeczy :)) pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  7. Ofce są przecudne, wykonałaś je z taką dbałością o detale!! Jestem w szoku, są ładniejsze od sklepowych:). Wianek i sweterek dla lampy też śliczne, ale pracowita z Ciebie mmróweczka:)
    Buziaki dla Sprężynki!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne są te owce. Pięknie wystrojone. Masz głowę pełną pomysłów. Sweterek na abażur jest świetny. Wieniec też mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  9. mam słabość do OFC :) wiem jak na swój wiek to nie powinnam, ale mam koszulę nocną flanelową w owieczki niezwykle cieplutką i pościel w owieczki i uwielbiam bajkę o baranku na S. :) Twoje są cuuudne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och!!!! Baranek na S! Kocham tego spryciarza :))))

      Usuń
  10. Ofce są przepiękne, rewelacja, i wianuszek też bardzo mi się podoba muszę jakiś spróbować zrobić. Widzę, że trzeba powyciągać stare swetry, bo różne fajne rzeczy z nich można pokombinować. Dzięki Kochana za inspirację.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stary sfeter to naprawdę potężna, dekoratorska broń ;)

      Usuń
  11. nie no Ofce rządzą:D od razu jak je zobaczyłam zaśmiałam się bo ja sama tworzę owce z masy plastycznej :D i jestem przez nie głównie rozpoznawana :)https://www.facebook.com/photo.php?fbid=479839222036973&set=a.479839212036974.107567.229210080433223&type=3&theater
    Gdybym tylko miała pieniążki taka owca by u mnie się pojawiła:) Masz talent:D

    OdpowiedzUsuń
  12. kochana wyróżniłam Cię na moim blogu banerkiem Onlyhope wyróżnia artystów !:)

    http://www.onlyhope-art.blogspot.com/2012/12/wyroznienia-od-onlyhope.html

    OdpowiedzUsuń
  13. Wiesz,Ofce są boskie,wyjątkowe,przepiękne i bardzo oryginalne.Obie podobają mi sie tak bardzo,że nie umiałabym żadnej z nich wyróżnić.Masz wielki talent,bo to sztuka uszyć takie cudo.A co do Twojego pytania u mnie,mieszkam w centrum miasta,przy ulicy przelotowej:)))Ale mam swoje miejsce na ziemi,dom na wsi,jakieś 20 km od mojej miejscowości.To jest jezioro Żarnowieckie,niedaleko Gniewina i kilka kilometrów od morza.Niestety nie mogę tam na razie mieszkać,ze względu na dzieci.Ale mam tam piękny drewniany dom,spędzam tam weekendy i lato.Kiedyś pokażę zdjęcia:)))To cudowny region

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcia koniecznie!!! czekam z niecierpliwością, lubię takie domki.

      Usuń
  14. Zdolniacha z ciebie, nie ma co! Szyć nie umie. Dobre mi sobie... Ofieczki przecudowne, a wełniany abażurek REWELACYJNY!
    Pozdrawiam serdecznie
    T.
    p.s. Jak Sprężyna szybko rośnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tępo wzrostu dzieci mnie przeraża! Jeszcze trochę i chłopaka przyprowadzi ;)
      Dziękuje za komplement :)

      Usuń
  15. super produkcja. abażur smakowity

    OdpowiedzUsuń
  16. GENIALNA kobieta z Ciebie:) w Pierworodnej jestem zakochana:) Abażurek przeuroczy...

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak tu miło i przytulnie! A ofieczki, cudeńka. Gratulacje, pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  18. rewelacyjne rękodzieła ! zazdroszczę talentu :)pozdrawiam, Ewa
    Ofca na pierwszym zdjęciu wygląda jakby miała z 170 cm wzrostu :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jej, każda jedna rzecz jest bardzo bardzo udana! Piękne! Jestem pod dużym wrażeniem! Owieczki - przekochane! Lampa - sama bym taką chciała! Wianuszek - baaardzo w moim guście!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Dziewczyny baaardzo mi miło, że tak chwalicie moje szycie. Wasze słowa mnie podbudowują. Warto zarywać nocki dla takich komplementów ;)

    Ofce beczą z rozkoszy :)))))

    OdpowiedzUsuń
  21. Jestem u Ciebie po raz pierwszy - fantastyczne Ofce !!!! Zabieram się za czytanie Twojego bloga ;) - będę częstym gościem :) Pozdrawiam !
    Ania z Owijalni :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepiękny był ten klosz "przed", mam nadzieję, że go nie wyrzuciłaś :( Ofce cudowne, perfekcyjnie profesjonalne - jak Ty za pierwszym razem tak czarujesz na maszynie, to co to będzie, gdy dojdziesz do wprawy?? A żywa modelka tylko do przytulania i całowania :)))

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale piekne te Twoje Ofce;) Dopracowany kazdy detal, super, naprawde:) Wianek bardzo oryginalny a lampka w sweterkowym wdzianku - urocza. Pozdrawiam, Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  24. Owieczki świetne... a ubranko zimowe na lampkę rewelacyjny pomysł

    OdpowiedzUsuń

Polub mnie