czwartek, 18 czerwca 2015

Furtka jest otwarta.

Początkowo miałam zarzucić Was od razu z tzw. grubej rury warzywnikowymi historiami, jednak przez ten czas, kiedy mnie nie było naklikałam multum zdjęć ogrodu (z worka "Ogólne") i teraz aż szkoda ich nie wykorzystać. Dlatego dzisiejszy post potraktujcie jako wprowadzenie do mojego kolejnego wpisu. Jeśli chodzi o tekst to Wam odpuszczę jego czytanie, a sobie jego pisanie ;) Dzisiaj stawiam na zdjęcia.

Rozgośćcie się na naszej pachnącej koniczynie, posłuchajcie koncertu Świerszcze Band z wokalem Pana Słowika, poobserwujcie tańczące na wietrze smukłe sosnowe tancerki i zaprzyjaźnijcie się z naszymi pszczołami, bąkami i innymi robaczkami radośnie tarzającymi się w kwiatowym pyłku. Na deser zapraszam do naszego zielonego szwedzkiego bufetu, gdzie można napchać brzuchy truskawkami, poziomkami, czerwoną porzeczką i zielonym groszkiem. A co do picia ? Lemoniada z kwiatów czarnego bzu.
Zapraszam. Furtka jest otwarta.

Do zobaczenia wkrótce. Pa pa !

12 komentarzy:

  1. Wesoło i pięknie :) Widziałam poziomki...mniam :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poziomki znikają w mgnieniu oka. Chyba muszę jakąś wiszącą grządkę zastosować, żebym mogła sama je spałaszować ;)

      Usuń
  2. Przepięknie macie! Tak sielsko i anielsko...
    Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny jest ten Twój ogród, te płotki i warzywnik i to słońce nad lasem, aż ma się ochotę po prostu zwyczajnie położyć się na trawie i popatrzeć w niebo i tak leżeć... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety czasu na błogie leżakowanie jest mało, ale jak już się znajdzie to jest naprawdę przyjemnie :)

      Usuń
  4. Przepięknie!!! Spokój, piękno, natura. Sama radość:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak ja kocham takie widoki, koją moją duszę! Czekam więc na obiecaną kolejną porcję - trzymam Cię za słowo ;) Chcę też zapytać, czy drzewko z kształtnie uformowaną koroną w centrum trzeciego zdjęcia, to jabłonka ozdobna, którą pod koniec posta prezentujesz w rozkwicie? Co to za odmiana? Ma wyjątkowo dużo kwiatów. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się :) to purpurowa rajska jabłoń, szczepiona, czy ma jakąś konkretniejszą nazwę? nie wiem, ale rzeczywiście kwitnie przepięknie! Co roku planuję poświęcić jej osobny post, bo zasługuje na to, ale przekładam i przekładam :/ Natomiast obiecuję, że o warzywniku (nie warzywniAKU ;)) napiszę na 100% (planuję w najbliższy piątek).
      Ściskam serdecznie Dorotko !

      Usuń
  6. Zdjęcia super, a lemoniada pyszna. Ale bąk to Ty sama jesteś :P Trzmiele! Ja zdrowie tracę, żeby przedszkolakom do głowy to wbić - Tobie też mam? ;)

    OdpowiedzUsuń

Polub mnie