środa, 8 lipca 2015

Lalka Słoneczko i Moja Prośba Do Was- KONKURS :)


Tak jak obiecywałam w poprzednim poście, dzisiaj przedstawiam Wam moją kolejną lalunię. Tym razem w dużych rozmiarach.

 
 Pierwszy raz uszyłam tak mocno kolorową panienkę. Muszę przyznać, że bardzo mi było przyjemnie zabawić się kolorami. Teraz czekają mnie raczej stonowane projekty, ale może jak uda mi się wyrobić to przed końcem lata uszyję jeszcze jedną barwną dziewczynkę, albo zająca, albo...
No właśnie!
A Wy co sądzicie, jakie stworzonko/ lalunie powinnam uszyć? Podpowiedzcie mi proszę. Trzy szybkie pytania do Was: 

1. Które z moich materiałowych stworzonek najbardziej Wam się podobają? Które byście chcieli mieć na własność? 

a) Duże Lalki
b) Małe Lalki- breloczki
c) Owce
d) Zające
e) Króliki

2. W jakiej kolorystyce zamówilibyście wybrane stworzonko/ lalunie ? 
3. W jakim stylu, albo kogo miałaby przedstawiać ?

A ponieważ ostatnio mam dobry humor (ciekawe czy nie powodem, jest fakt, ze dziewczynki są na wakacjach u dziadków ;) więc postanowiłam z osób, które odpowiedzą na moje powyższe pytania wylosuję jednego człowieczka dla którego uszyję wymarzone stworzonko/ lalunię. Może tak być? Pasuje Wam ? :)

Odpowiedzi na pytania proszę umieszczać:
1. W komentarzach pod postem, albo..
2. Na FB (pod wpisem zapowiadającym ten post). Zaznaczę wyraźnie, w którym miejscu.

No i jeszcze jedna prośba.
* Facebook: Osoby które biorą udział w zabawie proszę o udostępnienie mojego postu konkursowego na FB.
* Blogerzy: Proszę umieścić mój banerek konkursowy na Waszych blogach w pasku bocznym.
* Anonimowe osoby: Proszę o wydrukowanie mojego banerka i powieszenie nad łóżkiem- ŻART ;) Oczywiście ;) Was proszę tylko o pozostawienie pod swoimi odpowiedziami maila.

Zabawa Konkursowa trwa do 24 sierpnia do północy

Proszę o konkretne odpowiedzi !

No to kto jest chętny pomóc NiezapominATCE ?
Czekam na Wasze odpowiedzi, jestem ich baaaaardzo ciekawa :) 
 

29 komentarzy:

  1. Niezapomiantko ;) pomogę a jakże ;)
    Byłam oczarowana Twoim ostatnim brelokiem-lalą...te detale mnie zauroczyły...chętnie zatem zobaczyłabym taka małą-lalę (a potem także i jej starszą siostrę) prawdziwą Słowiankę-Słowianina ;) w lnianym stroju, z jakimś ogrodowym narzędziem (sierpem/kosą/grabiami?) z wianuszkiem z kłosów zbóż...w sandałkach :) albo małą-lalę a'la kwiat (słonecznik albo mak ofkors ;) ) albo a'la zwierzątko (dokładniej owad ;) biedronka :) )
    Się rozpisałam, się rozmarzyłam ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tynko dziękuję Ci baardzo za ten wpis, bo minęła już trochę czasu a tu nikt nie piszę ! Miałam stracha, ze nikt nie chce moich lalek :( A widzę, ze szanse się pojawiły, że komuś się jednak podobają :*
      Twoje odpowiedzi są cudowne, właśnie o taki obszerny opis mi chodzi. Chociaż, rozumiem, jak ktoś czasu nie ma to krótszy też mnie ucieszy ;)
      Buziaki ślę! - See more at: http://niezapominatka.blogspot.com/2015/07/lalka-soneczko-i-moja-prosba-do-was.html?showComment=1436389624381#c2480992481166221789

      Usuń
  2. Wszystkie Twoje uczytki są niezwykłe i bardzo mi się podobają :) Duże lalki swoja uroda i szczegółami najbardziej chwytaja za moje serce, choć już dużą dziewczynka jestem ;) Zawsze kochałam jesień za kolory, które ze sobą niesie...barwne liście, kasztany, zapach palonych łętów ziemniaczanych...chciałabym taką jesienną lalę, z kasztanami i kolorowymi liśćmi...koniecznie rudowłosą, w zielonym płaszczyku i może we wrzosowym berecie ;)
    Pozdrawiam serdecznie i lecę zamieścić banerek na moim blogu :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Lalka jest pięknie wykonana. Lubię tu zaglądać i podziwiać jak szyjesz. Widać w Twoich pracach dbałość o każdy szczegół.
    Z Twoich prac najbardziej podobają mi się duże lale, takie jak ta oraz owieczki. Kolory dobierasz świetnie. Podziwiam też stroje, które szyjesz, wykonujesz je bardzo starannie. Informację o konkursie umieszczam na blogu. Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja również jestem pod wrażeniem precyzji i pomysłowości... Zachwycona jestem Królisiami, Owieczkami, ale też ogromne wrażenie na mnie zrobiły Lale... Sama najbardziej lubię kolorystykę beżów, ecru i bieli, prezłamaną błękitami... a styl? w sumie każdy, bo to takie małe dzieła sztuki....
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Duże owce są moim zdaniem najfajniejsze:) Ale lale też są super, staranne, piękne, każda ze swoją historię! No i te detale...genialne:) Kolorki też są trafnie dobrane, nie ma w nich pstrokacizny, chaosu...masz talent:)

    OdpowiedzUsuń
  6. jak to się stało, że przeoczyłam konkurs??!! :)

    Podobają mi się wszystkie Twoje wytwory, najbardziej w pamięci utkwiłą mi chyba ta lalka w kwiaciarni - Florentyna chyba?
    Ale kazda jest fajna, bo opowiada jakąś historię, a raczej Ty opowiadasz :) No i te detale - nie moge wyjść z podziwu. Ogólnie super pomysłem są lalki spersonalizowane dla kogoś konkretnego z konkretnym przesłaniem.
    Myślę ze fajnie też byłoby uszyć lalki - 4 pory roku - Wiosnę, Lato, Jesień i Zimę, z kolorami i odpowiednimi akcesoriami. Takie np breloczki na każdą porę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwaga - odpowiadam ;) 1-c (oraz a - ale wiesz które...). 2 - w beżach, lnach, żeby mi do wystroju pasowały :D 3 - i tu mnie zabij; chyba dziewczyna w kiecce po prostu :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Podobają mi sie wszystkie Twoje prace . Jest jedna rzecz, którą ja dorosła bardzo kobieta chciałabym to...
    1- b jak breloczek
    2 i 3 bo kolor łączy się w tym wypadku z rodzajem breloczka - przydałby mi się breloczek do torby letniej w paski, takiej troszkę morskiej . A więc marynarz lub majtek, plażowiczka lub plażowicz z kołem ratunkowym , a może ratownik . Najlepiej jednak majtek w koszulce na ramiączkach w paski w białych lub dżinsowych spodniach do połowy łydki , w ręce mógłby trzymać kawałek linki a na głowie chustka . W tej właśnie chwili pomyślałam o piracie ;-)
    Ja z morzem od dawnych lat i wciąż jeszcze związana z nim jestem , dlatego takie marzenie .

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja już piałam z zachwytu nad Twoimi pracami, a że dziecko mam już "stare" i się już lalkami/misiami nie bawi, to zamówiłabym dla siebie (i tak mi zabierze)... i jak się tak zastanawiałam co bym chciała, to wpadła mi do głowy taka rock`and rollowa lala (może koza?) skórzana kurteczka, sukienka rozkloszowana z tiulową halką pod spodem, włosy natapirowane czy raczej zakręcone nad czołem w fantazyjny lok... hmm... a może Marylin Monroe ze Słomianego wdowca? :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi to się najbardziej podobają duże lalki :) A marzy mi się taki chłopak trochę psotnik dla mojego Skrzata. Ubrany po łobuzersku w jakieś krótkie portki i bluzeczke. Najważniejsze żeby miał miłe włoski do podotykania, bo moje dziecię ma bzika na punkcie włosów, welenek, futerek itp. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hmm... trudny wybór, bo wszystkie Twoje prace są cudne - bardzo stylowe i dopracowane, ale koniec końców wybrałabym dużą lalę i najchętniej widziałabym ją w pastelowych kolorach -np. lawendowa panienka - brunetka w fioletowej sukieneczce z jakimś lawendowym akcentem, z kapeluszem lub wianuszkiem na głowie

    OdpowiedzUsuń
  12. Duże lale są cudowne, tyle szczegółów, wszystko świetnie dopasowane :). Jednak jestem teraz na innym etapie i powaliły mnie owce w wersji męskiej. Zarówno skrzat jaki i Anglik :). Są to moje klimaty, bo bardzo lubię wszelkie magiczne stwory i mięsiste sweterki :). Potrzebuję teraz jakiegoś mięciutkiego stworzonka dla chłopczyka, który lada moment pojawi się na świecie.
    Uwielbiam niebieskości (błękit, turkus) i kolory naturalne beże, biel, ciemne brązy.
    Sama nie wiem w jakiej wersji, bo owca wyglądałaby fajnie w każdej, może jakiś leśny stworek, elf czy troll a może pirat :).

    OdpowiedzUsuń
  13. Od dawna podobają mi się Twoje lale - przypominają mi moje dzieciństwo i zabawki szyte przez mamę... Dlatego z ogromną chęcią (i nadzieją) zapisuję się do Twojej rozdawajki :-)
    1. Duże lale - to podoba mi się najbardziej, choć wszystkie są piękne!
    2. Kolorystyka? Hm, ja jestem typem lubiącym wszystkie kolory, ale...: zielony, fioletowy, pomarańczowy!
    3. Styl? Urocza łobuziara a'la Merida Waleczna! :-)

    Podlinkowany baner na sutasz-agi.blogspot.com. Zapraszam również do udziału w moim rocznicowym candy :-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Z przyjemnością Ci pomogę!

    1) Myszkuję wśród Twoich szyjątek już kilka dni i - wierz mi lub nie - mnie prostą myszę wszystkie oczarowały! Są niepowtarzalne oraz starannie i szczegółowo dopracowane. Widać, że wkładasz w nie ogrom pracy i dużo serduszka :) Nie mogąc się zdecydować na najpiękniejsze doszłam do wniosku, że wybiorę te, które budzą we mnie najmilsze skojarzenia - owieczki! Jako małomiasteczkowa mysz kocham wszystkie zwierzęta. Serce moje podbiły oczywiście gryzonie, ale szaleję też za statecznymi owcami i brykającymi kózkami. Mimo, że jestem myszą dorosłą i strachliwą, lubię przytulać je w zoo albo obserwować na łące, gdy się pasą. Twoje owce mają milutkie mordeczki, śmieszne uszy, grubiutkie brzszki i cudne ubranka. Kojarzą mi się z rodzinnymi wycieczkami do zoo, wiejskimi łąkami nieopodal domu dziadka oraz moimi ulubionymi książkami "Sprawiedliwością owiec" i jej kontynuacją "Triumf owiec" Leonie Swann (jeśli kochasz zabawne zwierzątka, pokochasz też owce i kozy z tych książek).

    2) W jakiej kolorystyce zamówiłabym Twoje owieczki? Och, to proste! Różowej! Kto zna mnie osobiście bądź odwiedził mój blog wie doskonale, że róż to moja ulubiona barwa i uważam ją za najpiękniejszy, najradośniejszy i najbardziej optymistyczny kolor świata!

    3) W jakim stylu? Romantycznym! Zamawiając Twoje szyjątka chciałabym, aby były kobiece i romantyczne jak moja humanistyczna dusza. Może owieczka z książką pod pachą, aby odzwierciedlała moją pasję do czytania? Może z piórem, które symbolizowałoby mój wymarzony i wyuczony zawód - nauczanie? A może po prostu owca podgryzająca wianek z kwiatów, tak na przekór moim romantycznym rozmyślaniom...?

    PS Banerek publikuję na swoim gryzoniowym blogu w zakładce "candy", bo mam osobną kategorię na blogowe zabawy, czy tak może być? :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne są te Twoje stworzonka i lalunie. Na pierwszym miejscu stawiam duże lale (jak np. Florentynka, Słoneczko, Marta; mogłaby być też jakaś inna rudaska w zielonościach, w butkach za kostkę, w mitenkach i z jakąś ogromniastą torbą przewieszoną przez ramię; lub jakaś romantyczka z długimi lokami, z wiankiem na głowie, w delikatnej powiewnej sukni do ziemi, z szalem koronkowym na ramionach i może jakaś subtelna biżuteria) oraz małe lalki breloczki (są po prostu rewelacyjne). A na drugim miejscu ustawiłabym owieczki, też baaardzo mi przypadły do gustu.
    Rozpisałam się, ale śliczne są te Twoje panny i zwierzaki :)))
    Liczę na jakiś łut szczęścia.
    Pozdrawiam serdecznie :-)
    Zapraszam też do siebie - http://marilles-crochet.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Też nie mogę przepuścić takich wspaniałości !!!
    Może się do mnie tym razem szczęście uśmiechnie ...
    Pytasz, co bym postawiła na pierwszym miejscu ...
    Trudna sprawa, ale po bardzo długim zastanowieniu pierwsze miejsca zajmą lalki duże (jak np. Florentynka, Słoneczko, czy Marta; może też być jakaś panna ruda w zielonościach, w fajnej kurteczce, w mitenkach, getrach i z olbrzymią torbą na ramieniu; albo jakaś romantyczna panienka - z burzą jasnych loków i z wiankiem na głowie, w długiej powiewnej sukni i z szalem koronkowym na ramionach) oraz małe lalki breloczki (też podbiły moje serce bezwarunkowo; są rewelacyjne po prostu).
    A na drugim miejscu bym postawiła owieczki - również baaardzo mi się spodobały; świetnie wyglądają tych swoich ślicznych ubrankach.
    Będę tu zaglądać częściej, żeby pozwiedzać i się pozachwycać.
    Pozdrawiam serdecznie :-)
    Marille
    Zapraszam również do siebie - http://marilles-crochet.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Według mnie laleczki breloczki są wspaniałe. Uwielbiam kolory pastelowe i liliowo niebieskie. Styl nie jest ważny. Często będę do Ciebie zaglądać. Mam nadzieję, że znajdziesz chwilkę aby zajrzeć do mnie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. niezapomninATKA lale szyje, a ja podziwu wyciągam szyje….
    Oglądam wszystkie Twe wspaniałości, uśmiech i z ust nie schodzi na widok zabawek stworzonych z miłości!
    Najbardziej duże lale mi się podobają, mnóstwo detali i szczegółów mają!
    Owieczki przyznam się szczerze też mnie urzekają, bo bardzo wesołe miny mają!
    O lali strażaczce marzę, będzie ze mną służyła w Ochotniczej Straży! Na akcje ze mną będzie jeździła, dla wszystkich dzieci będzie miła! Będzie służyła do przytulania w trakcie ran opatrywania!
    Super by było gdyby lala w mundurze była… Czarne spodnie z odblaskami, kurtka z naszywkami, hełm na głowie biały, a z pod hełmu włosy brązowe by wystawały. A może lala kotka by trzymała, bo ja jestem w dodatku kociara:)
    Każde z twoich szyją tek to dzieło sztuki, by tak szyć chyba sporo miałaś nauki!
    Ja po cichu zaciskam kciuki…. ankaflorianka@interia.pl to napisała, bo bardzo lalę piękną mieć chciała:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Niezapominatko cudności szyjesz! Napatrzeć się nie mogę na Twoje wytworki ,dbałość o szczegóły jest imponująca :)
    Świetną zabawę wymyśliłaś:)
    To teraz szybciutko odpowiem na pytania
    #1
    Owca,owca,owca ! Jestem zakochana we wszystkich Twoich owieczkach :)
    # 2 i 3
    Oczami wyobraźni widzę nowego Owca,a byłby to Owiec Drwal :)
    Miały czerwoną koszulę w kratę [jak na prawdziwego drwala przystało ;)]
    Jako ,że wielkimi krokami zbliża się jesień to przydałby się mu brązowy sweterek na chłodniejsze wieczory , no i oczywiście spodnie ,może jeansowe ? z nonszalancko opuszczonymi szelkami.No i buty koniecznie brązowe ,żeby mu pod sweterek pasowały :) A w łapce przydałaby mu się mała siekierka , a może drewienko , w końcu to drwal :)

    Tak bym widziała moją wymarzoną owieczkę:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  20. Niezapominatko piękne są te Twoje szyjątka! Breloczki cudne, oczami wyobraźni widzę moją torbę i dyndający brelok....Ale zachwyciły mnie szmaciane przytulanki. Szczególnie lala, a że moja Kornelka niedługo ma roczek marzyłaby mi się lala z ciemnymi włoskami, w czerwonej sukienusi z sówką.... Koniecznie z uśmiechem na buzi i kokardą we włosach. Lalado przytulania, tarmoszenia, lala do kochania...mysiapysia10@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  21. Wow, wow, wow!!!
    Wykonujesz kawał dobrej roboty! Dopiero niedawno trafiłam na ten blog ale coś czuję, że będę tu ciągle zaglądać. I jeszcze mi się poszczęściło, bo mogę wziąć udział w konkursie! Szczęściara ze mnie :). To ja teraz szybko odpowiadam na pytania i dalej wracam do czytam bloga :)
    1. Każde Twoje stworzonko jest przecudowne, ale to owce skradły moje serce.
    2. Niedługo moja rodzinka powiększy się o małego kawalera więc świetnie byłoby jakby kolorystyka była dedykowana dla chłopca, (zieleń, błękit).
    3. Owieczka pełniłaby u mnie rolę przytulanki, więc może zróżnicowane, milutkie faktury materiałów byłyby dobrym pomysłem.
    Pozdrawiam i życzę weny na kolejne lata!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. I ja dopisuje się do ogonka. Banerek u mnie na blogu, więc zapraszam z rewizytą http://szafa4drzwiowa.blogspot.com/ Tworzysz piękne lale z duszą . Mnie uszczęśliwiłaby lala , owieczka lub królik taki w stylu chłopięcym , dla mojego synka , który lada moment przyjdzie na świat. kolorystyka niebieska lub zielona. Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  23. Oj gapa przegapiłabym... Ja przepadam za Twoimi owieczkami i królikami. Wybór strasznie trudny, bo każdy zwierzak i lala cudne. Ale myślę sobie, że gdyby los się uśmiechnął, to oddałabym stworzonko mojej córci Zuzi. Ona kocha baranki, lubi kolorek różowy i pastele, sukieneczki i coś dziewczęcego.
    Staję więc i ja w kolejeczce, w nadziei, że może będzie wreszcie ten mój pierwszy raz:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Trafiłam przypadkiem na Twojego bloga, ale nie przypadkowo zostanę na dłużej, bo masz bardzo zdolne rączki. Przepięknie tworzysz, więc moje oczy będą się cieszyć widokiem Twoich prac:)
    Z miłą chęcią wezmę udział w konkursie. Zauroczyły mnie twoje owieczki, choć lale są równie piękne, ale mam synka, więc jakbym wygrała to owieczka byłaby prezentem dla niego. We wrześniu idzie do przedszkola, więc byłby cudny prezent dla dzielnego przedszkolaka. Kolorystyka jak najbardziej zwariowana, kolorowa, bo taki jest też mój Michałek. Wiem, że z twoich rączek na pewno powstanie CUDO!!! Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  25. Niezapominatko!

    Wszystko co szyjesz i pokazujesz jest piękne! W pierwszej chwili pomyślałam, że chciałabym Duża Lale ( są boskie!), późniejsza myśl jaka mnie naszła to Mała Lala do breloczka :) byłaby prawie cały czas ze mną - nie zostawiłabym jej w kącie, nie schowała na półce za miśkami tylko wszędzie by ze mną chodziła i oko cieszyła, a tym samym poprawiała humor! Także stawiam na Małą lale :) już słyszę też pytania znajomych skąd ją mam hihi :)

    na FB polubiłam Twój profil, niech już wiedzą, ze szyjesz takie cudeńka :)

    Chyba najbardziej chciałabym 2 miniaturki - podobizny swoich dzieci :) w pastelowych kolorkach :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Kochana Niezapominatko...
    Zachwycają twoje prace... Jesteś wspaniałą utalentowaną młoda kobietą... Matką i żoną... I, że znajdujesz czas na to wszystko to jest takie piękne :)
    Ciężko jest określić co, skoro wszystko co wychodzi spod twoich rąk jest warte uwagi :) Jednak moje dziewczynki marzą od dawna o króliczkach... Pięknych, miętowych... Może być pani baletnica... Tak jak jest Angelina balerina... Taka myszka z bajki... Tak i my możemy pomarzyć o swojej króliczej baletnicy, Anastazji... W pięknej tiulowej spódniczce, delikatnych baletkach... Do tego dzianinkowe geterki na łydkach :) Taka zwinna i roztańczona :)
    Ach już sobie wyobrażam jak moja Andy tańczy z Anastazją w duecie :)
    Wspaniały prezent dla mojej Andy :)
    Może uda nam się wygrać po raz pierwszy... A jeśli tak to byłaby to wymarzona nagroda :)

    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  27. Hej tu Ewelina Dudek z Radzewic. Jeszcze nie za późno, by wziąć udział w konkursie wspólnie z moją Majką:-) Maja jako osóbka lubiąca tworzyć, rysować z wyobraźnią najchętniej chciałaby mieć w posiadaniu dużą lalkę w słonecznych barwach z długimi włosami (taka księżniczka;-) - TAK PODPOWIADA). Niech będzie podobna do mnie, czyli do Mai, z piegami i długimi włoskami i piękną sukienką w małe sówki;-) Taką właśnie lalkę wymarzyło sobie moje dziecko.A jej największym marzeniem jest wziąć udział w jej tworzeniu:-) Pozdrawiamy Ewelina i Majka

    OdpowiedzUsuń
  28. A ja chciałabym owcę, w kolorze niebieskim, jedną z takich, które się liczy przed snem. Dałabym ją mojej córce, by pomagała jej zasnąć ;)

    OdpowiedzUsuń

Polub mnie