Kiedy pisałam post o Warzywnych (tutaj: klik) wspominałam, że czeka Was osobny metrowiec na temat Kwiatowatych. No to jest :)
Zapraszam na post tylko o kwiatkach, kwiatuszkach, kolorowych, pachnących, pięknych królach i królowych rabat.
Na początku, tradycyjnie miesięczny przegląd ;)
To Kasia Bellingham zaraziła mnie ochotą posiadania rabatki przeznaczonej tylko i wyłącznie na kwiat cięty. Dotychczas rosło u mnie sporo tych przyjemnych florystycznych stworzonek, ale jakoś żal było mi je ścinać. Rzadko kiedy lądowały w wazonie, a szkoda, bo mądre ścinanie kwiatów uzdrawia rabatkę i poprawia jej wygląd.
W swojej florystycznej hurtowni mam w tym roku: Kosmosy, Rudbekie (muszę je okiełznać, bo panoszą się jakby szalone), Chabry (bardziej wypasione i zwykłe), Suchołuski, Rumianki, Groszki pachnące, Nagietki, Szałwie trójbarwna, no i Godecje tegoroczne królowe mojego ogrodu. W zeszłym sezonie nie popisały się katalogowym wyglądem, ale w tym ! Są przepiękne. Przywołują mi na myśl bitą śmietanę, albo malinowe lody. Mniam :)
Chciałabym jeszcze powtórzyć, za moim guru ogrodniczym Kasią Bellingham (pozdrawiam serdecznie!), że sadzenie kwiatów w bliskiej okolicy warzywnika powiększa plony! Pszczółki i trzmiele (już się nauczyłam Ankha ;)) przylatują do kolorowych, silnie pachnących kwiatów, a potem, przy okazji, zapylają również sąsiadujące z nimi, mniej efektowne kwiaty groszku, bobu, fasoli, malin, porzeczek itp.W tym roku wypróbowałam ten patent i to naprawdę działa!
A co można wyczarować z ogrodowych kwiatów? Spójrzcie sami :)
Pozdrawiam serdecznie i do jutra!
NiezapominATKA
Kocham kwiaty! Świetny pomysł z tą oddzielną rabatką :-)
OdpowiedzUsuńJak scinam kwiaty z takiej osobnej rabatki specjalnie do tego celu wysianej to jakoś nie jest tak żal. No i sieję nasiona bardzo gęsto żeby przeżedzenie kwiatów było konieczne ;)
UsuńZdjecia przeurocze,prawie tak piekne jak kwiaty w Twoim ogrodzie i wytwory florystyczne.Mam dla Ciebie pomysl:kwiaciarnia,taka prosto z grzadki do bukietu na oczach klienta.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ale niestety u nas jest za mała wioska :( musiałolabym mieszkać w bardziej ruchliwym miejscu.
UsuńPozdrawiam i Anonimie podpisuj się imieniem lub pseudonimem, będę wiedziała, z kim pisze :)
Wspaniały pomysł na taką rabatę, szczególnie jak maluszki lubią pozrywać kwiaty i wąchać. Moja córcia póki co zawsze prosi o róże :-) szczególnie te pachnące odmiany :-)
OdpowiedzUsuńprzesyłam serdeczności i troszkę się tu rozgoszczę u Ciebie, bo póki co tak na szybko byłam, ale bardzo mi się podobało, więc wróciłam:-)
Witam Cię Czarny Kocie :) Bardzo się cieszę, że ktoś do mnie zagląda i wraca. Dziękuję, że napisałaś bo często ludzie wchodzą i nie zostawiają śladu po sobie :( a przecież ja piszę posty dla czytelników i lubię znać ich opinie, komentarze :)
UsuńMoje dziewczyny są na tyle małe, że kwiaty wyrywają wraz z korzeniami :/
Kwiaty zawsze rozweselają wnętrza.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak Jolu :) Teraz trzeba się nimi nacieszyć bo zimą ich nie będzie!
UsuńBoska rabatka! cudna! Już wiem kogo będę prosić o radę. Mam jedną rabatę z wiejskimi kwiatkami ale marzy mi sie taka wielokolorowa na kwiat cięty. Musze ją przygotować na przyszły rok
OdpowiedzUsuńEwko służę pomocą :) Ale zachęcam też do poszukania porad na blogu Kasi Bellingham.
UsuńTwój ogród jest zachwycający. Piękne kwiaty nadają mu niepowtarzalnego uroku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kasia
Dziękuję Kasiu. Cieszę się że zajrzałaś do mnie :)
UsuńJa uwielbiam kwiaty cięte.. Dom wygląda piękniej z nimi :) Ale doskonale cię rozumiem jeśli chodzi o żal ich ścinania :) Ja mam to samo...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i cudne zdjęcia w poście wyszły :)
Atko, piękne. Masz Ty rękę do roślin :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, że rabata Atki jest przepiękna a bogactwo ogromne. I te godecje! Serio, serio - niesamowite. Zwłaszcza jak mam odniesienie do moich lichych tegorocznych ;) No i trzmiele - w końcu! ;)
OdpowiedzUsuńOj, pięknie! A ja nie mogę mieć bukietów wazonach, bo koty wypijają z nich wodę :( wyrzucając kwiaty...
OdpowiedzUsuń