czwartek, 8 stycznia 2015

Post trudny do napisania

Jak ja długo zbierałam się, żeby napisać ten post ! Nie wiem co się ze mną stało, jakieś umysłowe dno mnie dopadło. Chociaż w nowym roku już jedną książkę zdołałam pochłonąć i w trakcie drugiej jestem, więc jakby z zewnątrz na mnie spojrzeć to całkiem dobrze wygląda mój intelektualny start w 2015 rok. Niestety tylko odtwórczo, sama literacko nic przyzwoitego wymyślić nie zdołałam :( Natomiast jeśli chodzi o fizykal to wystawiłabym sobie 5+, niekiedy nawet 6 (a za umycie wszystkich okien w 3 Króli, przy minus 4, wyryłam w Indeksie Perfekcyjnej Pani D. siódemeczkę ;)). Ganiam po domu jak szalona z tymi szmatami, wiadrami, szczotami, mopami i szpachelkami do mycia okien, a nawet z gipsem i drabiną. Nie wiem co by Wróżbita Maciej z tego wyczytał, ale mam nadzieję, że nie skończę 2015 roku wręczając wszystkim naszym gościom muzealnych bamboszy!
Myślę, ze ten marazm umysłowy częściowo spowodowany jest pogodą (jak nie ma na kogo zwalić to zawsze dostanie się Matce Naturze ;)). Nasza wioseczka w ciągu jednej doby potrafi zmienić pięć razy swoja szatę wyjściową. Rano pokrywa się szronem, potem wszystko topnieje, następnie atakuje nas śnieżyca, które po paru godzinach znika, na końcu zapada mroźna noc. Zawsze byłam meteopatką (chociaż chyba wersja żeńska nie istnieje ;)) więc takie pogodowe szaleństwo mnie kompletnie przytłacza.
Na szczęście mam swoje skrzaty, które zapewniają mi wyjątkowo rozrywające rozrywki. Firmy od imprez integracyjnych przy moich dziewczynach to amatorzy. Posiadają niezwykle szeroki i pomysłowy wachlarz argumentów (głównie oparty na namolności i ciągnięciu za odzież wierzchnią), naprawdę trudno się nie ugiąć. Zazwyczaj kończy się obsadzeniem mamy (czyli mnie) w roli Wilka bądź Gajowego, jak mają lepszy dzień to udaje mi się wybłagać role Babci (ona głównie leży). Niestety biedulki, obie są chore więc śnieg tylko przez szybę możemy podziwiać, a szkoda, bo postać Wilka odegrana w lesie mogłaby nabrać nowego wymiaru ;)
Żeby nie było, że nie zrobiłam podsumowania 2014 roku to wklejam poniższy kolaż. Tym razem będzie ogrodniczo i bardzo sielankowo, ale taki właśnie był miniony rok :)
 Życzenia już troszkę po terminie, ale serdeczności nigdy za wiele.

Niech 2015 rok będzie dla Was pozytywną niespodzianką. 
Niech zakręci w Waszym życiu kolorowe supełki skrywające twórcze i inspirujące pomysły.
Niech podłechce drzemiącego w Was odkrywcę i zagoni do przecierania nowych szlaków (bez brzydkich myśli i na legalu proszę!  ;)) 
 Dobranoc.
Dziękuje, że jesteście tutaj ze mną :)
ATKA NiezapominATKA

20 komentarzy:

  1. Szczęśliwego Nowego Roku i niech marazm idzie sobie precz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby marazm szybko zniknął, bo mam Wam tyle do przekazania i pokazania :)
      Pozdrawiam Aniu

      Usuń
  2. Tobie też wszystkiego najlepszego w Nwoym Roku, niech Ci się darzy! :))
    Ściskam Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Ewko ! Dla Ciebie również samych wspaniałości i niech ten czas w końcu zwolni.... ;)
      Buziaki !

      Usuń
  3. Wszystkiego dobrego, Atko! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alu dla Ciebie i Heli również Wszystkiego naj naj na 2015 rok :*

      Usuń
  4. Dobrze ,że w ogóle się zebrałaś z tym pisaniem. Wiem jak to jest. Ja mam wrażenie ,że wszystko co chciałabym napisać , już inni napisali :-) . Zima pięknie ubrała Twoje otoczenie. Nie szalej z tymi porządkami.Kto to myje okna na Trzech Króli? Miej litość. Dobrego roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Jakbyś siedziała w mojej głowie ;) Zaczynam się obawiać, że porządkowe szaleństwo to moje nowe hobby ;) Rzeczywiście jak robi się biało to rzucam wszelkie sprzęty sprzątające i podziwiam, niestety za szybko wszystko topnieje :( Mam nadzieję, że jeszcze przyjdzie do nas zima z prawdziwego zdarzenia. Widziałam u Ciebie, że sanki już przyszykowane do śniegowych zjazdów ;)
      Ściskam Ciebie i Twój przepiękny azyl ! Jak tam u Ciebie nastrojowo !!!!

      Usuń
  5. Wszystkiego najlepszego :) prześliczne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że do mnie przyfrunęłaś pszczółko, bo dzięki temu ja mogłam zajrzeć do Ciebie :)
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  6. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, zdrowka dla dziewczynek :) Fajnie piszesz, takze pisz czesciej...prosze:) Pozdrawiam z mroznego, chociaz bardzo slonecznego New Jersey:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytając Twój post, odetchnęłam z ulgą...Myślałam, że tylko ja tak mam...Wszyscy nakręceni poświąteczną atmosferą, a ja czuję się jak balonik z którego zeszło powietrze.Może dlatego, że nie lubię zimy.Czekam wiosny...Życzę rychłego przebudzenia.Brakowało Twojej obecności. Baśka

    OdpowiedzUsuń
  8. Ehh... jak ja Cię doskonale rozumiem...
    takie pogodowe nastroje i mnie dopadają...
    tyle, że ja nawet z zewnątrz udawać nie mogę - mój mózg nie przyswaja nawet moich ulubionych książek... Najchętniej bym spała, spała, spała...
    Życzę Ci aby 2015 był dla Ciebie radosny, optymistyczny, pełen energii i nowych wyzwań...
    Bogaty we wzruszenia i uniesienia...
    ale przede wszystkim zdrowy, rodzinny i pełen miłości

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie tam u was:))Jesteście szczęśliwi!!!Buziaki ślę:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Alez bakowy swiat Cie otacza. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  11. I tobie również niech się spełnia ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Twoja Zimowa Kraina wygląda pięknie, niemal jak latem :) Oby Twoje Skrzaty szybko wróciły do zdrowia, by mogły cieszyć się zimą i śniegiem. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i życzę dobrego Nowego Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ło matko kobito - znowu będzie u Ciebie tak wysprzątane, że w kompleksy wpadnę jak na herbatę przyjadę! I do tego tak miło i przytulnie u Ciebie, że wychodzić się nie chce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A właśnie jeszcze noworocznej herbatki nie wypiłyśmy! Co za przeoczenie ! Wpadaj, obiecuję, że nie posprzątam ;)

      Usuń
    2. Odezwę się na dniach, to coś ustalimy z terminem ;)

      Usuń

Polub mnie