Teraz moja postura przypomina figurę homo sapiensa, z początków ewolucji. Spory pochył, ręce szurające o ziemię, kolana ugięte, no bo po co prostować skoro za rogiem czeka kolejna naszpikowana chwastami rabata. Myślę, że krzyki i gesty w kierunku moich dzieci również były zbliżone do małpich odzywek... :/
Miałam parę wieczornych prób napisania czegoś sensownego na blogu, podejrzewam jednak, że mój mózg czasowo również nie działał na najwyższych obrotach :/ Na szczęście przyszła dzisiejsza zawierucha i wróciłam do domowych pieleszy, czyli do normy ;)
Mam sporo zaległych postów, które wiszą w moim komputerku. Długo zastanawiałam się od którego zacząć i doszłam do wniosku, że zaatakuje chronologicznie ;)
Lata świetlne temu wzięłam udział w zabawie Podaj Dalej. Zasady tej blogowej gry są Wam doskonale znane więc nie będę się rozpisywać. Na zrobienie podarunku dla trzech pierwszych zainteresowanych miałam aż 365 dni ! Jak to zazwyczaj bywa w takich sytuacjach spóźniłam się z dotrzymaniem terminu o jakiś tydzień :/ W moim przypadku dziewczyn było pięć (bo tyle chętnych się zgłosiło) dlatego też powstało pięć kobiecych kompletów: zapachowe serduszko plus woreczek.
![]() |
Tył i przód :) |
Tak późno pokazuje moje komplety bo za granicę paczki szły okropnie długo :( Na szczęście w końcu dotarły całe i nieuszkodzone. Z tego co pisały dziewczyny prezenty się podobały :) a w szczególności zapach serduszek :))) Postanowiłam więc zdradzić co kryje się za tą oszałamiającą wonią ;)
Po prostu wkładam do wnętrza serduszka moją ulubioną saszetkę zapachową: Pachnąca Szafa (zapach- Czarujący Wieczór).
Uwielbiam ten zapach :) Przywodzi na myśl elegancką kobietę ;) i utrzymuje się naprawdę długo. A następnie zaszywam serduszko :) Nic prostszego! Pięknie wygląda i pachnie oszałamiająco.
Kończę bo zrobiło się nieludzko późno.
Do przeczytania!
Kompleciki śliczne dziewczyny dostały, śliczne i praktyczne ;-)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na te pachnące serduszka :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne i bardzo pomysłowe
OdpowiedzUsuńTakie piękne! A do tego pachnące, oh chciałabym takie.
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty przygotowałaś :) Fajny pomysł z tym pachnącym serduszkiem :)
OdpowiedzUsuńWiesz co , też się strasznie naszarpałam w ogrodzie i teraz dzięki pogodzie odpoczywam, bo szarpałabym dalej:))
OdpowiedzUsuńPiękne serducha:)
Pozdrawiam
Prześliczne hafty, a te woreczki z kolorową wstawką u góry - super!
OdpowiedzUsuńo tak potwierdzam ! ZAPACH OBŁĘDNY !
OdpowiedzUsuńKochana zobacz @ ;)
BUZIAKI
Wszystko bardzo perfekcyjnie wykonane;)śliczne te różyczki;)ja tez lubię kiedy na zewnątrz jest brzydka pogoda,bo mogę zatopić się w moich ulubionych zajęciach;)pozdrawiam i miłej niedzieli;)Magda
OdpowiedzUsuńPrezenciki są piękne a serce faktycznie pachnie obłędnie.
OdpowiedzUsuńJeszcze raz bardzo dziękuję za wspaniałe upominki.
Piękne te Twoje serca.Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńUwielbiam serca i motyw róż. Twoje są cudne i aż pachną mi tu w pokoju. Muszę też pomyśleć o takim dodatku wiosennym. U nas takie wietrzysko, że wszystko w około rozwala, więc przyznam, że tęsknię już za słońce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło. Ania.
Dziękuje dziewczyny za takie miłe komentarze :)
OdpowiedzUsuńJeśli któraś z Was powtórzy mój pomysł pamiętajcie, że te torebki zapachowe (a co za tym idzie serca) nie mogą przebywać na słońcu bo olejek może przesiąknąć przez materiał i zrobić plamę :(
Ale cudnie wyhaftowane róże!!!!! No i pomysł na serduszka miałaś świetny...a do tego jak tak pięknie pachną to juz więcej do szczęscia nie trzeba:))))
OdpowiedzUsuńPiękne serduszka. Mnie pogoda też ucieszyła. Tzn. połowicznie - ten wiatr to akurat nijak mi potrzebny, tylko głowa boli. A do tego baaaaaardzo się cieszę, że okien nie myłam mimo pięknego słońca ostatnio :D
OdpowiedzUsuńŚliczne serducha.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te serca, a motyw róż zawsze mnie zachwyca:)
OdpowiedzUsuń